Wiosna na szczęście zbliża się już wielkimi krokami dlatego postanowiłam napisać Wam kilka słów o trendach na nadchodzący sezon. Dziś posmakujemy trochę teorii. A na trendy w praktyce jeszcze przyjdzie czas.
Warto zacząć od tego, że z ogromnej palety trendów wybrałam te, które wydają się mieć największy potencjał, jeśli chodzi o ich praktyczne zastosowanie w codziennym życiu. Wybiegi i kolekcje projektantów dają nam ogrom możliwości, jednak nie wszystkie z nich nosi się łatwo i nie wszystkie sprawdzają się w naszych stylizacjach na co dzień. Prezentowane przeze mnie trendy to jednak tylko wycinek z wielu propozycji. Da się również zauważyć, że ostatnio, coraz trudniej mówi się o tym co jest modne, ponieważ modne zaczyna być wszystko. Jest to dobra wiadomość dla tych, którzy potrafią i chcą się bawić stylizacjami. Wszystko da się obronić i udowodnić, że właśnie przyszła na to moda :)
Pierwszy trend, który towarzyszy nam od kilku sezonów i pewne jest, że szybko nie zniknie to denim. W każdej możliwej postaci, w każdym wariancie kolorystycznym, na wielu częściach garderoby. Trend, który bajecznie łatwo zaadoptować nam do swoich codziennych wyborów. W tym sezonie warto zwrócić uwagę na denim bogato zdobiony przypinkami i naszywkami. Widzimy też wiele propozycji total looków w denimie, wiele nowych ubrań oraz dodatków korzystających z tej faktury. Zatem zapraszam do zabawy w denim!
Kolejnym dostrzegalnym trendem na wiosnę są paski. Paski występują oczywiście w wersji marynistycznej, co często widzimy w kolekcjach wiosennych, ale także w wersji pełnej kolorów. Dzięki temu jest to dobra propozycja także dla zwolenników żywych, nasyconych barw, które rozweselą nam wiosenną ulicę. Jeżeli natomiast paski w wersji total na ubraniach Was nie przekonują, wystarczy użyć ich w dodatkach. Zapewni to odświeżenie stylizacji i doda jej wiosennego charakteru.
Kolejną propozycją serwowaną nam w kolekcjach wiosennych są falbany. Duże, rozłożyste, usytuowane na bluzkach, koszulach, sukienkach czy spódnicach. Jest to trend ciekawy, choć już nie tak łatwy w stosowaniu jak poprzednie. Trzeba też pamiętać, że falbany optycznie zawsze dodają objętości i dobierać je na takich częściach garderoby, które " nie zrobią nam krzywdy". Nawet najmodniejsze ubranie zawsze dobierajmy jednak najpierw do typu sylwetki. Z pewnością warto spróbować się z falbanami zaprzyjaźnić, bo może nam to dać szalenie ciekawy efekt i powiew świeżości. Trend polecany zwłaszcza miłośniczkom Hiszpanii :)
Na wybiegach wiosennych kolekcji królował także buduar. Wiele elementów znanych nam z bielizny oraz piżam zmieniło swoje miejsce i zostało zastosowanych jako bluzki czy sukienki. I tak wszechobecne są koronka, delikatne, zwiewne materiały i subtelne wykończenia. Często widzimy je połączone z cięższymi elementami garderoby, co osadza tę lekkość buduarowego klimatu i pozwala jej bez zgorszenia funkcjonować na ulicy. Jeżeli macie dość odwagi i jesteście ciekawe jak byście się w nim czuły- próbujcie!
Wśród ogólniejszych trendów z dużą możliwością zastosowania mamy także błysk. Metaliczne, połyskujące elementy garderoby to również hit sezonu. Pomysł ten można zastosować zarówno na kurtkach, spódnicy czy akcesoriach. W total looku jest to propozycja jedynie dla osób odważnych, które nie boją się porównań do astronauty. Natomiast przemycanie błysku w dodatkach to na pewno łatwiejsze zadanie, które może zabrać trochę nudy naszym stylizacjom. Na uwagę zasługują tutaj szczególnie metaliczne buty, które znajdziemy w kolekcjach wielu sieciówek.
Najmodniejszymi kolorami sezonu są oczywiście, znane nam dobrze, Rose Quartz i Serenity Blue. Pisałam o nich szerzej w jednym z pierwszych postów o tematyce wiosennej, jeżeli jeszcze nie widzieliście zapraszam tutaj. Lekkie, łatwe w użyciu kolory, choć nie dla każdego typu urody. Nie rezygnujmy jednak z kolorów, które niekoniecznie korzystnie wyglądają przy twarzy. Zestawiajmy je na dole stylizacji, bądź używajmy ich na akcesoriach.
Projektanci zaserwowali nam także dwa modele ubrań, które będą niekwestionowanymi gwiazdami tego sezonu. Nie mogło zabraknąć w tym zestawieniu kurtki typu bomber. Sieciówki wręcz prześcigają się, oferując nam niezliczoną gamę bomberek do wyboru. Z pewnością znajdziemy dla siebie odpowiedni kolor i fakturę. Zachęcam do eksperymentowania. Ja już swoją bomberkę wybrałam, choć nie było mi łatwo się do tego fasonu przekonać. Zapewne to jednak kwestia poświęcenia odpowiedniej ilości czasu na poszukiwania :)
Na koniec zostawiłam sobie mój absolutnie ulubiony smaczek. Dla mnie nie byłoby sezonu wiosennego bez plisowanej spódnicy. Oczywiście to również nie jest fason łatwy i bezpieczny dla wszystkich. Jeżeli natomiast ktoś, tak jak ja, jest maniakiem spódnic tego typu, na pewno będzie miał w czym wybierać. Nadchodzący sezon skłonił mnie do nietypowego jak na mnie połączenia plisowanej spódnicy właśnie z bomberką. Bardzo jestem ciekawa jak to połączenie sprawdzi się na co dzień. Jak tylko je przetestuję, dam Wam oczywiście znać.
Nadchodzący sezon zapowiada się więc naprawdę ciekawie. Bogactwo trendów i tendencji zachęca do zabawy modą i wybierania dla siebie z ogromnej palety możliwości tylko tego, co będzie nam całkowicie odpowiadało. Pamiętajmy oczywiście, by nie dać się zwariować i spokojnie komponować swój wiosenny look wykorzystując nowinki, ale też łącząc je z tym co już w szafie posiadamy. Zupełnie nie chodzi o to, by co sezon wymieniać całą garderobę. Mam nadzieję, że zachęciłam Was do nowych poszukiwań i , że tak jak ja, nie możecie się już doczekać ciepłych temperatur, by wskoczyć w te upolowane nowości. Koniecznie dajcie znać w komentarzach co Was urzekło w wiosennych kolekcjach i jakie macie patenty na nowy sezon :)
Ściskam,
A.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz