czwartek, 11 lutego 2016

MASZ 1 NOWĄ WALENTYNKĘ!

Dziś mam dla Was kolejny przepis na Walentynki. Przedstawię Wam składniki idealnych stylizacji na Dzień Zakochanych. Sposobów na jego spędzenie jest ogromnie dużo i bez względu na to co wybierzecie mam nadzieję, że któryś z moich miksów przypadnie Wam do gustu. Ja sama nie świętuję w tym roku hucznie, natomiast nie mogłam sobie odmówić przyjemności skomponowania propozycji dla Was. A więc... rozsmakujcie się i zakochajcie w moich przepisach na Walentynki! 



Pierwsza propozycja to wariacja na temat połączenia wszechobecnego sportu i elegancji z przymrużeniem oka. Jest to doskonałe rozwiązanie dla kobiet  pewnych siebie i z dużą dozą dystansu do mody. Bluza z aplikacjami traci swój sportowy i młodzieżowy charakter kiedy wymieszamy ją z bardzo kobiecą spódnicą ze sztucznej skóry.  W połączeniu z szykownymi szpilkami, dodającymi tajemniczości, kocimi okularami i zaczepnym kapeluszem całość wyglądać będzie smakowicie.  A co wyrafinowanego założycie pod ubranie to już Wasza, słodka jak makaroniki, tajemnica...


Kolejny zestaw to oparta na klasyce mikstura białej koszuli i klasycznych, podkreślających talię  jeansów z wysokim stanem. Uniwersalność tej stylizacji sprawia, że w zależności od dodatków będzie ona doskonałym wyborem na wiele walentynkowych randek w różnych sceneriach. Dzięki kolorystycznym akcentom z odrobiną humoru na pewno nie zawieje nudą ani banałem czerwonych serduszek. Szczególnym odkryciem są kolorowe przypinki i łaty, którymi możecie ozdabiać wiele ubrań jak i dodatków. Moją ulubioną towarzyszką na pewno zostanie ta przypominająca czerwoną pomadkę. Wystarczy jedynie zmienić buty na wygodne trampki i jesteście w stanie niezobowiązująco sprostać każdej niespodziance, jeśli ukochany zechce zaskoczyć Was nietuzinkowym pomysłem. Proste koncepcje zawsze sprawdzają się najlepiej.




Marzycie o romantycznej randce w stylu retro? Ta propozycja jest właśnie dla Was. Wyszukałam Wam prostą i wyrafinowaną sukienkę, podkreślającą wszystkie atuty sylwetki. Wysokie kozaki dodają sukience wyrazistości i odrobinę powagi. Dla smaku ognisty beret, pojemna torba na walentynkowy drobiazg dla wybranka i oczywiście przepiękna bielizna. Propozycja idealna na kolację w restauracji z duszą, seans komedii romantycznej w kinie czy spacer po parku przy zachodzie słońca.




Nie mogłabym też zapomnieć o tych z Was, które to Święto spędzać będą same. Romantyczna, dziewczęca propozycja z tchnieniem wiosny. Plisowaną, zwiewną spódnicę zestawiłam z jeansową koszulą, by osadzić ją nieco na ziemi. Wygodne tenisówki idealne będą na samotne przemierzanie miasta. Gdybyście jednak postanowiły wybrać się z dziewczynami do klubu, by się odrobinę pobawić zmieniacie jedynie buty na szpilki i walentynkowy wieczór może przybrać już nieco bardziej niegrzeczny obrót. A cóż jeśli wciąż marzycie o kwiatach od tajemniczego wielbiciela? Sprawcie sobie ich piękny bukiet same!  W końcu to przecież dzień miłości. Także do samej siebie. 




Na koniec zostawiłam sobie absolutną bombę! W tej spódnicy zakochałam się od pierwszego wejrzenia i przepadłam. Wielbicielki kobiecych lat 50 na pewno się ze mną zgodzą, że ma w sobie maksimum walentynkowego potencjału. Nie potrzeba doprawiać jej już zupełnie niczym, choć nie byłabym sobą gdybym nie musnęła ust czerwienią. Przy takiej miksturze jestem w stanie zaakceptować nawet trampki. Na szaloną potańcówkę- wymarsz!



Wszystkie stylizacje oparte są na rzeczach z nowych kolekcji sklepów dostępnych stacjonarnie i online. Gdyby coś wpadło w oko, powinno być łatwe do zdobycia. 

Życzę Wam wspaniałych, niezapomnianych Walentynek z ukochaną osobą, w magicznym miejscu pełnych wrażeń takich jakich potrzebujecie! I koniecznie dajcie znać jak było!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz